Tradycje

Uczenie dzieci, jak gotować ulubione potrawy mamy.

Pokazanie im miejsc, z których pochodzą twoi przodkowie.

Opowiadanie historii o tym, jak rodzice się poznali i co robili, zanim się pojawiłeś.

Tradycje.

Większość dzieci nie myśli o tym, co wydarzyło się przed ich narodzinami. A jeśli to robią - dzieje się to późno w ich życiu. Często zbyt późno. Osoby, które najlepiej przedstawiły im ich dziedzictwo, już dawno odeszły. Mimo to, niektórych to nie obchodzi. Ale wielu pielęgnuje opowieści matki i ojca o swoich rodzicach, pradziadkach i dziadkach. A te historie zawsze tam były. Wiele zależy jednak od umiejętności gawędziarza.

Niektóre historie są dość swobodne. Jak poznali się twoi rodzice, jak ubrała się na ślub, jak zdecydowali o twoim imieniu. Niektóre są bardziej dramatyczne. Historie wojenne są szczególnie szokujące i dużo bardziej wymowne. O tym, jak twojemu ojcu pozwolono uciec z pociągu do Auschwitz po tym, jak został złapany podczas łapanki na ulicy, o tym, jak twoja matka pielęgnowała ciebie i dwoje innych noworodków po tym, jak ich matki zginęły podczas bombardowania, o tym, jak aresztowano twoich kuzynów podczas dostarczania żywności do getta i jak zniknęli od tamtej pory. Te historie nie są łatwo opowiadane i potrzeba trochę czasu i wysiłku, aby je odkryć. Ludzie, którzy je przeżyli, którzy doznali największej traumy, często są najmniej chętni do dzielenia się nimi.

Ale wszystkie te tradycje służą wielkiemu celowi - dają poczucie przynależności. Ma to kluczowe znaczenie, gdy jakaś inna siła próbuje wtargnąć w twoją sferę, czy to terytorialną, czy kulturową.

Mój stary kraj musiał walczyć o swoje istnienie przez wieki. Nasze ziemie znajdują się na skrzyżowaniu dróg Europy. Zachód-Wschód, Północ-Południe, wszystkie one spotkały się i walczyły na terytorium Polski. Kraj, aby istnieć, musi mieć możliwość obrony. I z pewnością mieliśmy swoje okazje, aby to pokazać.

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_wars_involving_Poland

Ostatnią okazją do pokazania naszej jedności był znienawidzony komunistyczny ucisk. Nasza religia była czynnikiem jednoczącym, a kiedy papież Jan Paweł II, z pomocą Najwyższej Mocy, położył palec na skali, żelazna kurtyna rozpadła się.

Pomimo wszystkich sił najeźdźców, mogliśmy przetrwać jako naród od 966 roku. I umieściliśmy to w naszym hymnie narodowym - Polska nie zginie, póki my żyjemy. Chyba, że Polacy, jak Trojanie z greckim koniem, pozwolą innym najechać nas od środka.