Moje teksty - opowiadania, część pierwsza.
Dobrzy pisarze pożyczają, świetni kradną.
Oscar Wilde
Przyszło mi do głowy, że mogę wykorzystać moje już opublikowane materiały jako źródło do dalszego pisania.
Wybrałem jeden, prawdopodobnie najciekawszy rozdział z każdej książki i rozwinąłem go w krótkie opowiadanie. Tak, ukradłem je, ale samemu sobie. Czułem się, jakbym wyjął pieniądze z jednej kieszeni i włożył je do drugiej. Mamy więc trzy książki i trzy opowiadania.
Pierwsza książka "Ojcowie i synowie" oraz pierwsze opowiadanie "Allegro Tempestoso".
Potrzebujesz operacji. Po wielu fizycznych i psychicznych zmaganiach zdecydowałeś się na chirurga, który będzie operował twoje serce. Poszperałeś w Internecie i poprosiłeś znajomych o rekomendacje. Decyzja została podjęta, a Twoja staranność się opłaciła. Jesteś zadowolony z dokonanego wyboru. A przynajmniej tak ci się wydaje.
Dobrze się wyspałeś, a teraz oczekujesz chirurga w poczekalni przed zabiegiem. Nagle przychodzi ci do głowy dziwna myśl. Kim naprawdę jest mój chirurg? Czy jest dobrym człowiekiem? Jak traktuje swoją żonę? Czy jest dobry dla swoich dzieci? Czy w jego gospodarstwie domowym jest jakiś dramat, a jeśli tak, to czy wpłynie on na podejmowanie przez niego decyzji przy stole operacyjnym? A co z możliwością, że jego żona właśnie powiedziała mu, że odchodzi, a on jest zaskoczony? A co z tym, że właśnie dowiedział się od swojego lekarza, że jego prześwietlenie klatki piersiowej wykazało guza i teraz on, chirurg, będzie potrzebował biopsji?
Przychodzi chirurg, uśmiecha się i odpowiada na wszystkie pytania. Wygląda dobrze, brzmi pewnie, a ty czujesz ulgę. Ale potem przypominasz sobie swoją przyjaciółkę, pielęgniarkę na sali operacyjnej, opowiadającą ci wszystkie te historie o dramacie i rzeczach, które wydarzyły się podczas operacji. Czy krzyczał? Przeklinał? Rzucał narzędziami? Jeśli tak, to czy takie zachowanie wpłynie na wyniki operacji?
Jak bardzo chcesz być muchą na nieskazitelnie czystej ścianie na sali operacyjnej i obserwować, jak radzi sobie z możliwą burzą, podczas gdy on przestawia twoje narządy. Twoja przyjaciółka, pielęgniarka, powiedziała ci, że zdarza się to częściej niż myślisz.
Jeśli zastanawiasz się, co dzieje się na sali operacyjnej po tym, jak cię uśpią, ta historia jest dla ciebie.
Dodaj komentarz